Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Yacek z miasteczka Poczesna. Mam przejechane 40487.54 kilometrów w tym 13503.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 142558 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Yacek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Biegówki

Wtorek, 21 grudnia 2010 · dodano: 21.12.2010 | Komentarze 1

Patrzyłem sobie tak wczoraj na topniejący śnieg i myślałem, że z wtorkowego wypadu nici. Kiedy wieczorem zaczął padać śnieg wstąpiła we mnie nadzieja, ale gdy rano było minus osiem na mojej twarzy pojawił się banan od ucha do ucha. Po śniadanku narty w garść i w trasę. Drzewa znowu przyprószone śniegiem. Żyć nie umierać. Rewelacja. Nartki elegancko suną po zrobionych wcześniej, choć już zadeptanych śladach. Potem tuptając pokonuję zasypany, podmokły teren. W lesie odnawiam sobotni ślad. Nie był zniszczony tylko trochę zasypany. Jakieś 3 kilometry od domu zrobiło się na tyle ciepło, że narty zaczęły stawiać spory opór ale na upartego jeszcze mogłem biec. W końcu jednak powiedziałem dość i ostatnie 300 metrów zrobiłem z buta. Chyba kupię jakieś smary bo przy temperaturze powyżej zera za grosz nie da się biegać ...na nartach. Dzisiaj przebiegłem jakieś 10 kilometrów.

A za chmurami słoneczko! © Yacek


Ten ślad musiałem poprawić © Yacek


A to fajna, niezadeptana dróżka, która czeka na przetarcie. © Yacek





Komentarze
alistar
| 21:44 wtorek, 28 grudnia 2010 | linkuj Piękną mamy zimę :)
W Poznaniu też sporo śniegu, a to (pomijając zeszły rok) rzadkość, więc się zachwycam :) Chwilami troszkę zimno, bo jednak ciepłolubna jestem, ale wolę to niż chlabrę przy +3 i siąpiącym deszczyku... :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iasta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]