Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Yacek z miasteczka Poczesna. Mam przejechane 40487.54 kilometrów w tym 13503.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 142558 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Yacek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 248.90km
  • Teren 30.00km
  • Czas 11:29
  • VAVG 21.67km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Podjazdy 1632m
  • Sprzęt Author Basic 2004
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Bierunia

Środa, 7 lipca 2010 · dodano: 07.07.2010 | Komentarze 8

Jakiś czas temu czytając na blogu Niradhary opis wycieczki do Bierunia, uświadomiłem sobie, że przecież wiele lat temu byłem tam w wojsku a tego miasteczka właściwie nie znam. Dlatego zainspirowany wycieczką Niradhary i Kajmana sam dzisiaj postanowiłem się tam przejechać. A właściwie to pomysł narodził się spontanicznie wczoraj około 23 - ej. Dziś rano mocno wiało, postanowiłem jednak nie rezygnować, zwłaszcza że pogoda na rower była przednia. Najpierw kręcę do Siewierza. Tu króciutka wizyta na zamku, potem Pogoria III i IV ale tylko chwilę, jeszcze opłotkami Sosnowca i przez Lędziny do Bierunia. Remonty trwają na całego ale rynek super. Zobaczyłem oczywiście to po co tam pojechałem czyli bieruńskiego Utopca a potem nad Wisłę. Fajnie się jechało choć były fragmenty gdzie rzeka w czasie powodzi zabrała drogę i wysypano ją grubym kamieniem, po którym jechało się bardzo niewygodnie. Ale co tam. Reszta to już powrót do domu. Fakt, trochę długi ten powrót wyszedł a i górek było sporo ale dla mnie zawsze ma to swój niepowtarzalny klimat.

Na rynku w Bieruniu © Yacek


Utopiec bieruński © Yacek


A to chyba bieruńska kaczuszka © Yacek


Ratusz w Bieruniu © Yacek


Kościół w Bieruniu © Yacek


Wisła - krolowa polskich rzek © Yacek


Obok Elektrowni Siersza © Yacek


Przemsza szaleje © Yacek






Komentarze
Yacek
| 19:41 czwartek, 8 lipca 2010 | linkuj DaDasik - dzięki, dystans jak dystans. Jeszcze nie raz mnie pobijesz!
pichulec - ja też Ci gratuluję bo to życiówka a opis świetny.
anwi - wiesz, w niedzielę nie mogę bo muszę być w domu, no to kiedy? Wybrałem taki chłodniejszy dzień i w drogę. A Utopiec nie jest "jakiś" tylko bieruński, prawdziwy.
Carmeliana, Isgenaroth - dziękuję za wizytę na moim blogu. Jura jest piękna bez dwóch zdań.
Kajman - może i "ledwo" setka wyszła, ale była dla mnie inspiracją.
Jeśli będziecie w okolicy oczywiście zapraszam. Będzie mi bardzo miło!
Życzę udanych wczasów!
Kajman
| 19:21 czwartek, 8 lipca 2010 | linkuj Dzisiaj w drodze na Litwę jechaliśmy przez Poczesną i wspominaliśmy Ciebie. W sierpniu może uda się nam odwiedzić znajomego, który ma domek w Poczesnej, może tez wtedy się spotkamy?
Kajman
| 19:11 czwartek, 8 lipca 2010 | linkuj Dystans wyszedł zacny:)
U nas ledwo setka się wtedy wykręciła
Isgenaroth
| 15:12 czwartek, 8 lipca 2010 | linkuj Coraz bardziej zazdroszczę takich okolic do jazdy. Piękna trasa z super dystansem.
Pozdrawiam z płaskich terenów :)
Carmeliana
| 11:41 czwartek, 8 lipca 2010 | linkuj ale superancka wycieczka :D jakie ładne te wasze okolice :) i dystans też ładny :)
pozdrawiam;)
anwi
| 21:58 środa, 7 lipca 2010 | linkuj No, to Cię poniosło! I to dla jakiegoś utopca;)
pichulec
| 21:44 środa, 7 lipca 2010 | linkuj Gratuluje dystansu, ja wczoraj wróciłem z podobnego, zapraszam na mojego bloga, warto poczytać te moje perypetie :P
DaDasik
| 21:06 środa, 7 lipca 2010 | linkuj Wspaniała trasa i piękny dystans :)
Godne pozazdroszczenia.
PS. Urzekła mnie ta Bieruńska Kaczuszka :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ciesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]