Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Yacek z miasteczka Poczesna. Mam przejechane 40487.54 kilometrów w tym 13503.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Yacek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 45.12km
  • Czas 07:00
  • VAVG 6.45km/h
  • Sprzęt Author Basic 2004
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kromlau i Biała Woda

Piątek, 3 sierpnia 2018 · dodano: 10.08.2018 | Komentarze 1



Nadszedł kolejny, strasznie gorący dzień. Zanosi się na to, że będzie ciężko. Jedziemy do Kromlau, w którym znajduje się jeden z największych w Niemczech parków rododendronowych. Oczywiście najpiękniej jest tam w maju i początkach czerwca gdy kwitną różaneczniki i azalie. My jednak nie mieliśmy wyboru. Cały czas jedziemy asfaltową ścieżką rowerową. Spokojnie, wśród pól, docieramy do Kromlau. Już po drodze rosną różaneczniki.

W drodze do Kromlau
W drodze do Kromlau © Yacek

Po chwili jesteśmy w parku. Na pierwszy ogień idzie wąwóz rododendronów. W maju musi wyglądać rewelacyjnie.

Wąwóz rododendronowy - Kromlau
Wąwóz rododendronowy - Kromlau © Yacek

Potem jedziemy obejrzeć Diabelski Most. Niestety w stawie prawie nie ma wody ale most na szczęście jest.

Diabelski Most - Kromlau
Diabelski Most - Kromlau © Yacek

Diabelski Most - Kromlau
Diabelski Most - Kromlau © Yacek

Potem jeździmy trochę po parku szukając co ciekawszych miejsc.

Po parku - Kromlau
Po parku - Kromlau © Yacek

Odpadło mu co nieco
Odpadło mu co nieco © Yacek

W Kromlau
W Kromlau © Yacek

Docieramy też do stacji kolejki wąskotorowej, którą przez Weisswasser można dotrzeć do Bad Muskau (można zabrać rowery). Nie korzystamy jednak bo rozkład rozmija się z naszymi planami.

Stacja kolejki wąskotorowej - Kromlau
Stacja kolejki wąskotorowej - Kromlau © Yacek

Jedziemy jeszcze obejrzeć tamtejszy pałacyk i Dom kawalera...

Pałacyk w Kromlau
Pałacyk w Kromlau © Yacek

Dom Kawalera - Kromlau
Dom Kawalera - Kromlau © Yacek

groty - Piekło i Niebo...

Niebo i Piekło - Kromlau
Niebo i Piekło - Kromlau © Yacek

i droga rowerową jedziemy do Weisswasser. Trafiamy przy niej na ciekawe zbiorniki, przy których chwilę odpoczywamy.

Przy drodze rowerowej do Białej Wody
Przy drodze rowerowej do Białej Wody © Yacek

W Białej Wodzie zatrzymujemy się na trochę przy fontannie aby się trochę ochłodzić i coś zjeść...

Weisswasser - fontanna
Weisswasser - fontanna © Yacek

po czym jedziemy do wieży widokowej przy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego.

Wieża widokowa przy kopalni odkrywkowej
Wieża widokowa przy kopalni odkrywkowej © Yacek

Wchodzimy i podziwiamy widoki.

Kopalnia węgla brunatnego - Biała Woda
Kopalnia węgla brunatnego - Biała Woda © Yacek

Wieża wodociągowa - Weisswasser
Wieża wodociągowa - Weisswasser © Yacek

Widok na elektrownię w Nochten
Widok na elektrownię w Nochten © Yacek

Potem jedziemy kawałek drogą rowerową zatrzymując się w przydrożnej altance.

Altanka przy drodze rowerowej wokół kopalni
Altanka przy drodze rowerowej wokół kopalni © Yacek

Wracając do Weisswasser trochę przypadkiem odnajdujemy ratusz...

Ratusz w Białej Wodzie
Ratusz w Białej Wodzie © Yacek

jadąc na Brązowy Staw.

Nad Brązowym Stawem
Nad Brązowym Stawem © Yacek

Nad Brązowym Stawem - Weisswasser
Nad Brązowym Stawem - Weisswasser © Yacek

Po moście przez Brązowy Staw
Po moście przez Brązowy Staw © Yacek

Trochę posiedzieliśmy, pomoczyliśmy nogi i przez Krauschwitz wróciliśmy na kwaterę. Oj, pogoda dała nam się dzisiaj we znaki!








Komentarze
Dudysia
| 20:02 piątek, 10 sierpnia 2018 | linkuj Park Mużakowy to bardzo ciekawe tereny do zwiedzenia ,szczególnie na rower .Świetne relacje z tych miejsc :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]