Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Yacek z miasteczka Poczesna. Mam przejechane 40487.54 kilometrów w tym 13503.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 142558 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Yacek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 108.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Podjazdy 538m
  • Sprzęt Author Basic 2004
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad morze 4

Wtorek, 20 sierpnia 2013 · dodano: 28.08.2013 | Komentarze 1

Obudziłem się wcześnie rano a tu niebo zasnute chmurami i leje. Na szczęście później zrobiło się lepiej. Padać przestało a kiedy drogi trochę obeschły postanowiłem zaryzykować i zwiedzić Drawieński Park Narodowy. Tym razem na lekko. Toboły zostały w pokoju.

W Parku przypałacowym - Wieleń © Yacek


Pałac Raczyńskich w Wieleniu © Yacek


Pomnik poświęcony ofiarom wojny -Wieleń © Yacek


Najpierw w kierunku wsi Przesieki. Niby droga wojewódzka ale ruchu nie było wcale. Nawierzchnia świetna ale tylko przez kilka kilometrów. Dalej to co później widywałem dość często - " zła nawierzchnia na przestrzeni 11 km".
Po drodze odbiłem do wsi Wizany by ponownie wyjechać na drogę do Przesiek. Nie dojeżdżam tam jednak a skręcam do Dębogóry. Po prostu droga bardziej mi się podobała. Trafiłem tam na ładny pałacyk i coś co przypominało mi "12 apostołów" na Dolnym Śląsku".


Pałącyk w Dębogórze © Yacek


Dębogórskie "chaty" © Yacek


Znowu jadę lasem do Gieczynka a stamtąd polami do asfaltu , którym do Człopy. Niewielkie ale ładne miasteczko. Nabyłem tam mapę Drawieńskiego P. N. Okazało się też, że jest tam ścieżka przyrodnicza prowadząca wzdłuż trzech jezior. Zanim jednak nią pojechałem zjechałem nad jedno z nich i posiedziałem sobie trochę w całkowitej ciszy. Wreszcie ruszam wzdłuż niewielkiej rzeczki Cieszynki do mostu na nieistniejącej już linii kolejowej.

Most arkadowy na Cieszynce - Człopa © Yacek


Ratusz w Człopie © Yacek


Choć nawierzchnia ścieżki nie jest rewelacyjna pokonuję ją z przyjemnością. Fajnie singielki wzdłuż jeziora robią swoje.

Na ścieżce przyrodniczej - okolice Człopy © Yacek


Miejsce do wypoczynku nad Cieszynką © Yacek


We wsi Zatom ciekawy, choć zaniedbany dworek. Obok stary lamus.

Zatom - dawny dworek © Yacek


Stary lamus - przy dworku w Zatomiu © Yacek


Jest też agroturystyka - to byłby ciekawy punkt na eksplorację DPN. Tu też zaczyna się wąski asfalt, który prowadzi do granicy DPN, dalej jest dobrej jakości szuter. Jadę nim do Pustelni a potem dalej do Jaźwin. To po prostu cud. Co prawda droga asfaltowa była bardzo kiepska ale las dookoła i wszechobecna cisza wynagradzały trudy jazdy tą drogą.

Stopień wodny - Bogdanka © Yacek


Przed Sitnicą nastąpiła jednak diametralna zmiana. Pojawił się nowy asfalt, po którym jechało się bardzo przyjemnie. Ruchu zero - przez kilkanaście kilometrów. W Głusku kolejny pałac i przepiękne aleje dojazdowe - dębowa i jaworowa. Zatrzymałem się jeszcze na chwilę nad potężnym zakolem Drawy.

Zakole Drawy © Yacek


Ze Starego Osieczna leśnym duktem (14 km) przez lasy do Krzyża Wielkopolskiego skąd już niedaleko na kwaterę. Jeszcze tylko w Wieleniu taka ciekawostka

W Wieleniu © Yacek


i jestem na miejscu. Kolejny dzień dobiegł końca. Jutro w dalszą drogę.





Komentarze
faki
| 12:30 środa, 28 sierpnia 2013 | linkuj Nad tą Drawą to bym z wędką posiedział. Piękna trasa i zdjęcia jak zawsze bardzo ciekawe. Zachodzę zawsze w głowę jak jadąc nie ominąć takich cudnych miejsc. Jak widać to Twoja wyjątkowa specjalność. Proszę o jeszcze:) Pozdrower
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eroko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]