Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Yacek z miasteczka Poczesna. Mam przejechane 40487.54 kilometrów w tym 13503.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 142558 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Yacek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Ze zdjęciami

Dystans całkowity:35495.60 km (w terenie 10919.46 km; 30.76%)
Czas w ruchu:1977:17
Średnia prędkość:17.97 km/h
Maksymalna prędkość:71.70 km/h
Suma podjazdów:137582 m
Liczba aktywności:339
Średnio na aktywność:107.24 km i 5h 52m
Więcej statystyk
  • DST 89.39km
  • Teren 75.00km
  • Czas 05:12
  • VAVG 17.19km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj po weselu i trzech

Niedziela, 12 października 2008 · dodano: 12.10.2008 | Komentarze 1

Dzisiaj po weselu i trzech godzinach snu postanowiłem jednak siąść na rower i odbyć niedługą przejażdżkę. Początkowo miało to być około 20km po lasach koło domu ale stopniowo dochodziłem do wniosku, że na tak krótko nie warto było wychodzić. Dlatego pojechałem w Sokole Góry a stamtąd do Złotego Potoku. Przy rewelacyjnej pogodzie było naprawdę super. W zdecydowanej większości teren, piękne bukowe lasy i wspaniała złota polska jesień.








Kategoria Ze zdjęciami, Jura


  • DST 103.16km
  • Teren 90.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 18.76km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ładny dzień miał być dzisiaj,

Środa, 8 października 2008 · dodano: 08.10.2008 | Komentarze 2

Ładny dzień miał być dzisiaj, postanowilem więc wyskoczyć na rowerek. Po telefonie od kumpla wyskoczyliśmy obaj. Jesień w pełni, pięknie przebarwione liście, w miarę ciepło - tylko tak dalej. Wrażenia wzrokowe niesamowite - tylko siąść i kontemplować przyrodę. Tylko że siąść się nie chce bo po chwili znowu piękne kolory jesieni. I tak pomalutku podziwiając wróciliśmy do domciu.

Wzgórze Parchowatka k/Żarek


Łutowiec


Wiercica w Złotym Potoku


Też Złoty Potok


Aleja klonowa w jesiennych barwach


Kategoria Ze zdjęciami, Jura


  • DST 135.63km
  • Teren 60.00km
  • Czas 06:42
  • VAVG 20.24km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wczoraj padało więc siedziałem

Niedziela, 5 października 2008 · dodano: 05.10.2008 | Komentarze 2

Wczoraj padało więc siedziałem w domu, za to dzisiaj wycieczka do Siewierza i Swierklańca.Wyjazd o 10-tej, powrót o 17.30. Najpierw terenem do Żarek Letniska, potem asfaltem do Siewierza, potem znowu teren wzdłuż zbiornika przeczycko-siewierskiego i asfalt (spore górki, których się nie spodziewałem) do miejscowości Ossy. Stamtąd jakieś 2 km strasznego błota i przez tamę na zbiorniku Kozłowa Góra do zespołu parkowo-pałacowego w Świerklańcu. Tam sobie trochę posiedziałem bo miejsce jest bardzo ciekawe, poczym kolejny zbiornik Nakło-Chechło, przez las do Żyglina i dalej lasem do Woźnik.Potem Czarny Las, Łysiec, Zawisna i domek.

Takie bagienko koło Osin


Zbiornik w Poraju


Gliniana Góra jesiennie


Kopalnia dolomitu przy drodze do Siewierza


Ruiny zamku biskupów krakowskich w Siewierzu


Zalew przeczycko-siewierski


Bunkier nad zbiornikiem Kozłowa Góra


To już Świerklaniec





Zbiornik Nakło-Chechło k/Tarnowskich Gór


W Woźnikach takich rzeźb jest sporo




  • DST 129.13km
  • Teren 50.00km
  • Czas 06:46
  • VAVG 19.08km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj zacząłem w Zawierciu.

Niedziela, 28 września 2008 · dodano: 28.09.2008 | Komentarze 1

Dzisiaj zacząłem w Zawierciu. Wraz z kilkunastoma innymi rowerzystami pojechaliśmy do doliny Udorki, miejsca o niesamowitym uroku i, co chyba jeszcze ważniejsze, wyjątkowo spokojnego. Byliśmy w Smoleniu, pokonaliśmy dolinę wodącą, lody zjedliśmy w Pilicy. Po drodze przepiękne widoki chociaż rano mgła przesłaniała wszystko ale później było już tylko lepiej. W Gieble postanowiłem się odłączyć i samotnie wróciłem do domu, reszta pojechała do Zawiercia na pociąg. Piękny dzień, super ekipa i wspaniała trasa, która z grubsza wyglądała tak:
Zawiercie-kamieniołom w Ogrodzieńcu-Podzamcze-okolice Ryczowa-Wiesławów-Smoleń-Zegarowe Skały-Strzegowa-Kąpiołki-Dolina Udorki-Góry Barańskie-Cisowa-Wierbka-Sławniów-Góra św. Piotra-Pilica-Giebło-Skarżyce-Włodowice-Myszków-Żarki Letnisko-Masłońskie-Jastrząb-Kamienica Polska-Poczesna


Kamieniołom w Ogrodzieńcu w porannej mgle


Między lasem kleszczowskim a Cisową (stok narciarski)


Góra św. Piotra-widok na Pilicę


Fragment zespołu parkowo-pałacowego w Pilicy (na pierwszym planie kopiec poświęcony powstańcom styczniowym)


Skałki w okolicach Podzamcza


Kategoria Ze zdjęciami, Jura


  • DST 54.89km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 16.80km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy raz w tym roku szkolnym

Sobota, 27 września 2008 · dodano: 27.09.2008 | Komentarze 2

Pierwszy raz w tym roku szkolnym wybrałem się z moją ekipą gimnazjalistów na wycieczkę. Większość stanowili uczniowie klas pierwszych stąd trasa do trudnych nie należała, nie znaczy to jednak, że nie była męcząca. Odwiedziliśmy m. in. Boronów i Dębową Górę, było ognisko i sporo niezłej zabawy.






  • DST 60.59km
  • Teren 45.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 21.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

A od dzisiaj miało być

Środa, 24 września 2008 · dodano: 24.09.2008 | Komentarze 2

A od dzisiaj miało być ładnie i cieplej. Niestety nie było. Trudno! Więc na rower i w drogę, niestety cały czas - no nie, deszcz to nie był ale siąpiło. Mnóstwo błota w terenie. Przyjechałem mokry,może nie tak jak po ulewie ale jednak. Trasa następująca:
Poczesna-Osiny-Jastrzębie-Kamienica Polska-Wanaty-Zawada II-Kolonia Klepaczka-Zawada I-Łysiec-Starcza-Okrąglik Niwy-Boronów-Dębowa Góra-Hutki-Rększowice-Nierada-Młynek-Poczesna


Kładka na Warcie w Osinach


Kościół w Boronowie na szlaku architektury drewnianej


Kapliczka znajdująca się koło kościoła




  • DST 75.48km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:01
  • VAVG 18.79km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj pierwszy raz wybrałem

Niedziela, 14 września 2008 · dodano: 14.09.2008 | Komentarze 0

Dzisiaj pierwszy raz wybrałem się na przejażdżkę moim nowym nabytkiem (na zdjęciu poniżej). Jakoś tak inaczej się jeździ bo ciągnie człowieka na leśne ścieżki a nie za bardzo jest tam czym wjechać, stąd dziś przeważnie asfalt. Mimo wszystko nie byłbym sobą gdybym w teren nie wjechał. Ciężko było ale było - choć trochę!

Zalew w Poraju


Nieużytkowany już młyn w Żarkach


Wiercica - Ostrężnik



Kategoria Ze zdjęciami, Jura


  • DST 49.41km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 19.25km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano, mimo że temperatura

Sobota, 13 września 2008 · dodano: 13.09.2008 | Komentarze 1

Rano, mimo że temperatura nie nastrajała optymistycznie, siadłem na rowerek i wyskoczyłem na niedługą wycieczkę po okolicy. Trasa w części terenowa a mimo że przebiegała w pobliżu DK-1 fantastyczna. Wniosek z tego taki że, żeby było ciekawie wcale nie trzeba jeździć daleko.

wrzosowisko




W tle Sokole Góry


A to moje ścieżki rowerowe





  • DST 103.71km
  • Teren 60.00km
  • Czas 05:22
  • VAVG 19.32km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jura, Jura, Jura! To jest

Niedziela, 7 września 2008 · dodano: 07.09.2008 | Komentarze 1

Jura, Jura, Jura! To jest to! Przy fajnej pogodzie początkowo samotna wycieczka w kierunku zalewu w Poraju. Po drodze spotkałem szosowców ze Świdnicy, którzy odwiedzali moje tereny i mieli trochę problemów z odnalezieniem zaplanowanej trasy dlatego przyłączyłem się do nich i wspólnie popedałowaliśmy przez Kuźnicę Starą, Masłońskie Natalin, Wysoką Lelowską do Żarek i Złotego Potoku. Tam przerwa na gorący posiłek i do Zrębic.Tu się rozstaliśmy a ponieważ na liczniku było niewiele to dalej w trasę, tym razem samotnie. Przez Rędziny, Skowronów, Czepurkę, Okrąglik do Lusławic, potem kilka razy Bukowno z różnych stron, Przymiłowice, Sokole Góry, Olsztyn i dom. Kapitalne widoki, fajne terenowe zjazdy i podjazdy, sporo śliwek po drodze. Teraz warto jechać na jurę!

Pozostałości kopalni wieloszybikowych-okolice Poraja


Kirkut w Żarkach


Przez pola ze Skowronowa do Czepurki


Z Czepurki przez las do Okrąglika


Dawny kamieniołom w Przymiłowicach (jeszcze niedawno ogólnodostępny, teraz teren prywatny-szlak mnie trafia jak coś takiego widzę)


Bunkier na linii mającej "bronić" Częstochowy od wschodu przed Armią Czerwoną


Wzgórze zamkowe w Olsztynie


I na koniec tak trochę jesiennie


Kategoria Ze zdjęciami, Jura


  • DST 82.88km
  • Teren 70.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 18.77km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wczoraj znowu w ten sam

Środa, 27 sierpnia 2008 · dodano: 27.08.2008 | Komentarze 0

Wczoraj znowu w ten sam rejon co poprzednio, częściowo samotnie, częściowo razem z kumplem, którego spotkałem w Trzebniowie. Trasa oczywiście troszeczkę inna-po części szlakiem rowerowym orlich gniazd, po części innymi szlakami lub poprostu leśnymi bądź polnymi dróżkami.
Poczesna-Choroń-Przybynów-Zawada-Przewodziszowice-Czatachowa-Trzebniów-Brzeziny-Mzurów-Dąbrowno-Bystrzanowice-Złoty Potok-Sokole Góry-Poczesna


Na czarnym pieszym


W drodze do Zawady




Skałki w Łutowcu


Kategoria Ze zdjęciami, Jura