Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Yacek z miasteczka Poczesna. Mam przejechane 40487.54 kilometrów w tym 13503.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 142558 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Yacek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 200.04km
  • Teren 60.00km
  • Czas 10:07
  • VAVG 19.77km/h
  • Sprzęt Author Basic 2004
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Wielunia

Sobota, 1 sierpnia 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 3

Wczoraj postanowiłem przejechać się do Wielunia. Pobudka o 6-tej, wyjazd z domu godzinę później. Na stację PKP w Boronowie wpadam razem z pociągiem. W Wieluniu objazd miasteczka a potem trochę na zachód i północ.
Kierując się do Doliny Warty jechałem głównie w odkrytym terenie (lasów za wiele to tam nie ma), dopiero bliżej rzeki sytuacja się zmieniła. Dużo sosny, sporo piachu ale jest też wiele fajnych utwardzonych dróżek leśnych i polnych. Jechało się całkiem przyjemnie. Już w drodze powrotnej wpakowałem się w niezłe "bagno" - straszne wertepy, a w nogach miałem już 150km. Ale miało to, jak zwykle, swój urok.
Słoneczko nie świeciło zbyt intensywnie, wiatr też nie dawał się zbytnio we znaki. Czegóż chcieć więcej! Chyba tylko częściej takiej fajnej pogody!


Taki przydomowy gad © Yacek


Tu rozpoczęła się wojna! © Yacek


Fragment ogrodu dendrologicznego w Wieluniu © Yacek


Chatka pod lipami © Yacek


Nietypowa sosenka w Nowinach © Yacek






Komentarze
Yacek
| 18:39 czwartek, 6 sierpnia 2009 | linkuj Bez wątpienia!
matotr-removed
| 18:24 czwartek, 6 sierpnia 2009 | linkuj Ten przydomowy gad... to zaskroniec?
bartek | 11:20 sobota, 1 sierpnia 2009 | linkuj Jak wczoraj tzn. że trzeba zmienić datę wycieczki i klasyfikować ją jako lipiec, a nie sierpień...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]